Memo z nakrętek

Coś w tym roku lipiec nie rozpieszczał nas ładną pogodą... A szkoda, bo gdy zimno i deszczowo dzieciom zaczynają przychodzić do głowy różne dziwne pomysły, prawda? :) Dlatego też w takie dni szukamy rodzinnie jakiegoś ciekawego zajęcia. No i znaleźliśmy. 

Sprawa wygląda tak: zbieraliśmy nakrętki, żeby zrobić z nich kolekcję zwierzątek albo jakieś stworki albo coś bliżej nieokreślonego. Stanęło na tym, że przez długi czas nie zrobiliśmy nic... Po długich namysłach postanowiliśmy zrobić z nich mały zestaw memo, który bez problemu zmieścimy do każdego plecaka na nasze wakacyjne wyjazdy.

Pomysł ten przedstawiłam jakiś czas temu na MamaDu (bloguję tam od czasu do czasu, głównie dla rodziców jeśli pamiętacie). Niebieski zestaw już mamy i zabieramy się za zrobienie podobnego w kolorze czerwonym (użyjemy więcej nakrętek, żebyśmy mieli też trudniejszą wersję gry).

Wykorzystane materiały:

 - 20 identycznych plastikowych nakrętek po butelkach (minimum),

 - 20 okrągłych naklejek (10 par) z kolorowanek - naklejanek.

To jest najłatwiejszy i chyba najszybszy sposób na wykonanie memo. Chwila moment i zrobione. Jedyna trudność polega na tym, żeby równo przykleić naklejki. 

Nasze domowe pirackie memo z nakrętek.

Moja uwaga - jeśli też chcecie wykorzystać naklejki do wykonania memo zwróćcie uwagę, żeby miały identyczny kształt, ponieważ jeśli macie jasne nakrętki, to naklejki mogą przebijać. Tych, którzy nie mają naklejek, zachęcam do przeszukania zakamarków domowych w poszukiwaniu czegoś do wykorzystania (papier, tektura falista, kolorowe pianki, plastelina, guziki...). 

Materiały potrzebne do wykonania memo.

Na mojej ulubionej stronie znajdziecie kilka pomysłów między innymi na edukacyjne wykorzystanie nakrętek. 

A Wy co robicie z nakrętkami? :)

Jeśli ktoś z Was też zrobił memo z nakrętek, to pochwalcie się, jakie materiały do niego wykorzystaliście. 

P.S. Nie zapomniałam o Was. Na blogu panuje cisza, bo po prostu spędzam aktywnie wakacje z dziećmi i rzadko korzystam z laptopa.

Do zobaczenia! :)